Nie jest tajemnicą, że dentyści niezwykle chętnie korzystają z leasingu samochodów. Zwykle stomatolodzy mogą liczyć na niezwykle preferencyjne warunku u firm leasingowych, a co więcej leasing się im po prostu opłaca. Niemniej jednak leasing dla dentysty- jak powinno się go rozliczać?
Dentyści i leasingowane samochody
Dentyści z racji wykonywania swojego zawodu, cieszą się ogromnym zaufaniem wśród firm leasingowych. Co więcej oferują im one całą masę przywilejów, z której grzechem byłoby nie skorzystać. Dodatkowo śmiało można powiedzieć, że leasing dla dentysty jest jak najbardziej opłacalny. Nie tylko będzie on mógł dojeżdżać do pracy najnowszym samochodem, ale również rozliczyć go w taki sposób, by odnieść z tego wymierne korzyści podatkowe. Pojawia się jednak pytanie, jak można taki leasing rozliczyć? Jak informuje portal dentinfo.pl Otóż załóżmy sytuację, w której dentysta prowadzący własny gabinet stomatologiczny, chce ująć w kosztach przychodów, w sposób jednorazowy całą kwotę opłaty wstępnej, która wymagana jest przy braniu pojazdu w leasing. Oczywiście koszty przychodu zawsze są uzyskiwane z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Co więcej obowiązkiem dentysty jest oczywiście prowadzenie księgi rozchodów i przychodów. Niemniej jednak w związku z rodzajem wykonywanej działalności- czyli prowadzeniem gabinetu stomatologicznego, dentysta nie ma możliwości poniesienia wydatków, które mogłyby wygenerować jakiekolwiek koszty w okresach rozliczeniowych. Dlaczego? Wyjaśnienie to jest niezwykle proste i logiczne. Każde materiały stomatologiczne zużywane są na bieżąco w zależności od tego ile ich jest potrzebnych podczas realizacji danych usług w gabinecie. Niemniej jednak dentysta w dalszym ciągu ponosi wydatki np. z tytułu polis czy różnorodnych abonamentów, które muszą być przez niego rozliczane w określonym terminie i najlepiej proporcjonalnie co miesiąc. Warto także dodać, że gabinet stomatologiczny niestety nie uprawnia do zastosowania zasady memoriałowej. Wówczas 90 procent kosztów, które muszą zostać ewidencjonowanie muszą jednocześnie być w dacie poniesienia. Wobec tego jak można poprawnie rozliczyć leasing dla dentysty i ponieść przy tym korzyści?
Sprawdź jak rozliczyć leasing na Magazyn Przedsiębiorcy
Rozliczenie leasingu dla dentysty
Rozliczania leasingu dla dentysty z pewnością wielu stomatologom spędza sen z powiek. Jednak nie jest to takie trudne, jak mogłoby się to wydawać. Okazuje się, że jeśli dentysta regularnie korzysta z pojazdu leasingowanego, nie ma obowiązku wprowadzania do jako ewidencji do środków trwałych. Dużo zależy również od umowy zawartej z firmą leasingową. W niej powinna być zawarta informacja o tym, kto ma dokonać odpisów amortyzacyjnych i jednocześnie definiuje ona rodzaj zawartego leasingu. Jeśli to finansujący zobowiązał się do wykonania wpisów amortyzacyjnych, wówczas możemy mówić o umowie dotyczącej leasingu operacyjnego. Co więcej leasing samochodu powinien być dłuższy niż 24 miesiące, by został spełniony warunek odnośnie czasu. Wobec tego nie jest to dzierżawa samochodu, gdyż wydatki związane z jego utrzymaniem, a także eksploatacją nie są kosztem uzyskania przychodów z tytułu wykonywanej działalności gospodarczej. Umowa odnosząca się do leasingu operacyjnego pozwala zaliczyć więc koszt raty leasingowej do miesięcznej faktury lub sprawozdania składanego przez dentystę. Co za tym idzie ponosi on opłatę wstępną, która zazwyczaj wynosi od 33 do 37% całkowitej kwoty wartości auta. Jest to warunek, by dentysta mógł rozpocząć korzystnie z pojazdu. Najprościej więc rzecz ujmując dentysta ma pełne prawo do rozliczenia opłaty wstępnej i leasingu dla dentysty w formie zaliczenia jej jednorazowo w koszty uzyskanych przychodów z tytułu działalności gospodarczej, a podstawę prawną do tego stanowi chociażby umowa leasingu operacyjnego. Z kolei w dalszym ciągu dentysta ma prawo rozliczać leasing samochodu oczywiście na podstawie faktur, uwzględniając go w comiesięcznych kosztach. Warto zaznaczyć, że nie musi on tym samym prowadzić ewidencji eksploatacji pojazdu, ani dokumentować jego przebiegu.